Avoriaz to resort wyjątkowy.
Przede wszystkim ze względu na swoje położenie. Kurort został wybudowany na półce skalnej, a właściwie na położonym nad urwiskiem płaskowyżu. Avoriaz leży na wysokości 1800 m n.p.m. Wysokość i położenie ośrodka gwarantuje pokrywę śnieżną od grudnia aż do kwietnia (średnio 8 metrów śniegu każdej zimy).
Historia Avoriaz
To niezwykłe miejsce stworzył w latach 60-tych Jean Vuarnet, złoty medalista olimpijski z 1960 roku. Vuarnet w 1961 roku został wiceprezydentem Francuskiej Federacji Narciarskiej. Wtedy właśnie wpadł na pomysł, by rozwinąć Morzine jako ośrodek sportów zimowych. Na ten cel pozyskał inwestora, przedstawiciela znanej francuskiej rodziny przedsiębiorców, Gerarda Bremonta.
To Gerard Bremont nadał kształtów pomysłowi Vuarneta. Bremont – wówczas znaczący członek francuskiej śmietanki towarzyskiej – zaangażował trzech utalentowanych, młodych architektów do zaprojektowania kurortu, będącego centrum narciarstwa dla elit. Młodzi adepci architektury inspirowali się pomysłami słynnego szwajcarskiego architekta Le Corbusiera. Zaprojektowali ośrodek, jakiego jeszcze nie było.
Architektura Avoriaz
Avoriaz jest pełni zintegrowane z krajobrazem. Efekt ten udało się osiągnąć dzięki śmiałym i nowatorskim, na tamte czasy, pomysłom architektów. Wielokondygnacyjne budynki zostały obłożone drewnem i w niezwykły sposób wkomponowane w alpejskie otoczenie.
Warto zaznaczyć, że stacja jest całkowicie zamknięta dla ruchu samochodowego. Po resorcie mogą poruszać się jedynie wozy konne i ratraki. Ulicami można więc bezpiecznie poruszać się na nartach, co dodatkowo podkreśla wyjatkową atmosferę tego miejsca.
Avoriaz – kurort dla elit
Aby przyciągnąć europejskie elity przez 20 lat (od 1973 do 1993 roku) Avoriaz było gospodarzem „Festival International du film fantastique d’Avoriaz” – festiwalu filmowego poświęconego głównie science fiction i horrorom. Pierwszym laureatem festiwalu był „Duel” pełnometrażowy debiut Stevena Spielberga. W kolejnych latach zwycięzcami festiwalu zostawali m.in. Peter Jackson, David Cronenberg i David Lynch (aż dwa razy! <3).
W restauracji „Le Bistro” w centrum kurortu można obejrzeć bardzo ciekawą wystawę plakatów z wszystkich 20 edycji festiwalu.
„Saint-Tropez de Neige” – tak nazywano Avoriaz w latach 70-tych. W wolnym tłumaczeniu znaczy to tyle, co „Śnieżne Saint-Tropez”. 🙂
Dzisiaj Avoriaz jest jednym z głównych francuskich ośrodków narciarskich i plasuje się w czołówce najpopularniejszych miejsc dla snowboarderów na świecie.
Les Portes du Soleil
Jest to najwyżej położona stacja Les Portes du Soleil, jednego z największych ośrodków narciarskich na świecie. Ośrodek jest tak duży, że rozciąga się na granicach Francji i Szwajcarii. Avoriaz składa się z około 130 km tras zjazdowych. Całe Portes du Soleil oferuje ok. 650 km tras zjazdowych – prawie wszystkie połączone są ponad 200 wyciągami. Całkowita przepustowość wyciągów wynosi blisko 250 000 osób / h. Portes du Soleil jest (obok Trzech Dolin) jednym z dwóch największych ośrodków narciarskich na świecie. Avoriaz jest bezpośrednio połączony ze szwajcarskim kurortem Les Crosets i francuskimi kurortami Chatel i Morzine.
Snowpark Avoriaz
Dla kogo Avoriaz?
Trasy Avoriaz są podzielone na 4 sektory: Lindaret, Haut-Forts, Fornet i Super Morzine. Ten ostatni jest połączony z Morzine. Ze zględu na dużą ilość niebieskich tras jest bardzo popularny wśród początkujących i intensywnie wykorzystywany przez szkółki narciarskie i snowboardowe. Lindaret to piękna dolina z wieloma czerwonymi i niebieskimi trasami (plus jedną czarną). W dolinie Lindaret znajduje się kultowy THE STASH – koncepcyjny, ekologiczny snowpark opracowany przez Burtona. Jest to jedyny snowpark tego rodzaju w całej Francji. Ostatnio stworzono również jego mniejszą wersję THE LIL’ STASH dedykowaną dla dzieci w wieku 4-14 lat. Avoriaz był jednym z pierwszych ośrodków propagujących freestylei. W tej chwili jest tu aż pięć różnych snowparków i ogromny super pipe.
Obszar Fornet przeznaczony jest głównie dla zaawansowanych narciarzy i snowboardzistów. Jazda pomiędzy ogromnymi skałami i szczelinami może być dużym wyzwaniem, nawet dla doświadczonych sportowców. Z Fornet można przedostać się na słynną trasę La Chavanette – znaną również jako Ściana Szwajcarska (Swiss Wall) – jedną z najbardziej stromych tras w Europie. Sama trasa nie jest częścią Avoriaz; należy do sąsiedniego szwajcarskiego kurortu Les Crosets.
Haut-Forts jest zdecydowanie najbardziej wymagającym obszarem. Znajdziemy tam wiele czarnych tras, które rozpoczynają się na 2400 m n.p.m. a kończą nawet na 1100 m n.p.m. Część z nich przeznaczona jest tylko dla ekspertów. Tam również znajduje się trasa Pucharu Świata FIS. Oznaczona jest jako czarna, jest jednak stosunkowo łatwa, poradzą sobie na niej również średniozaawansowani.
Obszar ten jest również idealny do jazdy poza trasą, czyli tego co w Snowee kochamy najbardziej. 😉
Jednak jest to obszar z dużym zagrożeniem lawinanowym, więc polecamy go dla doświadczonych freeriderów. ABC lawinowe absolutnie konieczne!!!
Z górnej stacji Haut-Forts można zjechać bezpośrednio do Avoriaz czerwonymi lub niebieskimi stokami.
Atrakcje w Avoriaz
Oprócz sportów zimowych, Avoriaz jest także centrum trekkingu, golfa, VTT (kolarstwo górskie) i innych aktywności na świeżym powietrzu w okresie letnim.
Avoriaz i jego „miasto-matka” Morzine byli też częstymi gospodarzami Tour de France.
Wyjątkową atrakcją jest Aquariaz – koncepcyjny park wodny z bujną roślinnością i skałami. Znajdziemy tam rzekę, wodny halfpipe, ścianki wspinaczkowe, jacuzzi na świeżym powietrzu oraz ogromny wodny plac zabaw dla dzieci.
Od niedawna w ramach współpracy z Easybike i MATRA, Avoriaz oferuje wypożyczenie eFatBike. Jest to rower wspomagany elektrycznie z dużymi kołami zapewniającymi dobrą przyczepność na śniegu. Radość z jazdy na rowerze elektrycznym po śnieżnych szlakach jest niesamowita. 🙂
W sezonie 18/19 Avoriaz otworzyło również dwa stoki dedykowane tylko skitour’owcom i splitboard’erom, bez dostępu dla klasycznych riderów.
Avoriaz to zdecydowanie jeden z najlepszych ośrodków w jakich byliśmy i wciąż dziwi jego mała popularność wśród rodaków. Snowee ma jednak zamiar to zmienić! 🙂
Autorką tekstu jest Ania
***
Bez ściemy, mówimy, jak jest w resortach to tytuł naszego cyklu, dzięki któremu poznacie nasze zupełnie subiektywne spojrzenie na ośrodki w ofercie. Oprócz tego, że jesteśmy organizatorami wyjazdów, kochamy Alpy, dobrą zabawę (nie lubimy się nudzić!) i fajne, ładne miejsca. Przygotowaliśmy ten cykl, bo chcemy, żebyś wiedział, jak będzie na miejscu.