JEDŹCIE Z NAMI NA FREERIDE ALPAKI! TO WYJAZD INNY NIŻ WSZYSTKIE - Snowee

JEDŹCIE Z NAMI NA FREERIDE ALPAKI! TO WYJAZD INNY NIŻ WSZYSTKIE

Niezależnie od tego, czy w góry jeździsz na świeży śnieg, czy jesteś świeżakiem, ale chciałbyś wziąć udział w jednym z najważniejszych wydarzeń w Alpach. Niezależnie od tego, kim jesteś i dokąd zmierzasz, powinieneś pojechać z nami na FWT Freeride Camp w Verbier. Dlaczego?

Nasz freeride camp dedykujemy nie tylko dla wyjadaczy. Ci będą dobrze zaopiekowani, o czym przeczytasz dalej, ale zależy nam na osobach zainteresowanych po prostu kulturą górską. Nie musisz nawet dobrze jeździć na nartach (albo desce), żeby się dobrze z nami bawić. Ale po kolei.

Jedziemy do La Tzoumaz, skąd od Verbier dzieli nas właściwie zjazd z gondoli mieszczącej się przy samej rezydencji (bardzo komfortowej!) A Verbier to europejska stolica freeridu i jeden z najpotężniejszych, najbardziej docenionych resortów narciarskich na świecie.

La Tzoumaz T-Resort budynek

FINAŁY FREERIDE WORLD TOUR NA ŻYWO!

Tu w ogóle powstał cały cykl Freeride World Tour, który jest czymś w rodzaju freeridowego pucharu świata. To tu odbywają się finałowe zmagania, które zobaczymy na żywo (warto mieć lornetkę!), a chętni otrzymają możliwość zjazdu ze ściany Bec des Rosses, będącej areną zmagań. Tu mieszka też prezes FWT, z którym… zjemy lunch.

Bez obaw – do miejsca, skąd komfortowo będziemy oglądać i kibicować najlepszym, dojeżdża się po trasie, a wstęp oczywiście nie jest dodatkowo płatny.

WARSZTATY I ROZMOWY O GÓRACH

W trakcie wyjazdu będzie nam towarzyszyć Zuza Witych, jedna z najlepszych polskich narciarek, dwukrotna finalistka cyklu FWT, w ubiegłym roku trzecia w całej stawce. W finałowych zawodach co prawda nie wystąpi, bo dość pechowo po zawodach w kanadyjskim Kicking Horse znalazła się na 7. miejscu w klasyfikacji generalnej, a tylko 6 było premiowanych. 

Nie będziemy mieli okazji kibicować Zuzie, za to Zuza będzie spotykać się z nami w trakcie warsztatów. Jak zgramy kalendarze, to może nawet uda nam się razem pojeździć na nartach.

  • Przed zawodami porozmawiamy o planowaniu linii na tak trudnej ścianie, jaką jest Bec des Rosses, zawodach w Verbier, a także pogadamy w ogóle o jeździe poza trasami. Zuza podzieli się z nami opowieścią o swojej drodze na szczyty, anegdotami i wszystkim, o co zapytacie;
  • Planujemy teoretyczne szkolenie o prewencji lawinowej, czyli dowiemy się wszystkiego o minimalizowaniu ryzyka, pogadamy o sprzęcie lawinowym i o tym, co robić, gdy najgorsze się wydarzy.
  • Spotkamy się z szefem FWT Nicolasem Hale-Woods, z którym zjemy lunch w Verbier i który podzieli się z nami ciekawostkami o cyklu.

FREERIDE I WYJŚCIA Z PRZEWODNIKAMI

A teraz coś dla prawdziwych zwierzaków. Jedziesz typowo na freeride? To świetnie, bo głupio byłoby nie skorzystać.

Po pierwsze, spędzamy tu długie tygodnie i dobrze ogarniamy najlepsze miejscówki. Zaletą La Tzoumaz (Verbier) jest potężna różnorodność terenu. Szukasz wysokogórskich zjazdów z ponad 3000 m.n.p.m.? Świetnie się składa, a my wymienimy tylko kilka nazw: Mont Fort, Attelas, Mont Gele (z tego szczytu nie ma ani jednej przygotowanej trasy!). Interesują Cię pola śnieżne? Wolisz upalać lasy? Witaj w domu. Co ciekawe, świetne tereny backcountry znajdują się właściwie nad rezydencją, w której mieszkamy.

(Np. Bruson wygląda tak: https://www.instagram.com/p/CZkqTBbgit0/).

A jeśli dodać do tego, że w ostatnich latach w Verbier w marcu i kwietniu mieliśmy tu prawdziwie japońskie, nieustające opady… Tak, tytuł mekki freeridu nie wziął się znikąd.

Po drugie, jesteśmy zsieciowani z lokalnymi przewodnikami (IVBV) i jeśli tylko kalendarz FWT pozwoli, wybieramy się na Bec des Rosses. Wyjście jest dla chętnych i dodatkowo płatne – przy 6 osobach będzie to ok. 135 franków.

NARTY OD MAJESTY, NAGRODY I GADŻETY OD SPONSORÓW ZUZY I FWT

Na miejscu mamy dla Was testy nart Majesty. To uznana na rynku polska marka, a także jeden ze sponsorów Zuzy. Będzie więc okazja przetestować także modele, na których lata polska riderka. Poza tym nagrody i gadżety od Dakine, Scott, Femi Stories, Freeride World Tour, no i oczywiście od Snowee.

SAFETY FIRST

Na koniec jeszcze o bezpieczeństwie, od którego właściwie wszystko się zaczyna. Jeżeli planujesz upalać freeride, pamiętaj, aby mieć ze sobą co najmniej ABC (nadajnik, łopata, sonda). Warto też zaopatrzyć się lub wypożyczyć plecak lawinowy (ABS). Oczywiście wypożyczyć da się też na miejscu, ale to wiąże się z wyższymi kosztami.

A, no i jeszcze jedna sprawa. Wiemy, że lubicie wk*** przyjaciół i zachwycać babcię, dlatego na wyjeździe będzie z nami fotograf ze skillem górskim, który upamiętni Wasze linie. Mamy ze sobą też sporo sprzętu od GoPro na testy.

To co, widzimy się na FWT Freeride Camp w Szwajcarii, drogie Alpaki?

Zobacz także: